wtorek, 13 czerwca 2017

Pejzaż wewnętrzny - konkurs









Praca konkursowa, która jednak w konkursie nie weźmie udziału. Przyczyną jest to, że nie mogę się zjawić na ogłoszeniu wyników w Warszawie, a należy przyjechać osobiście. Jeśli by się okazało, że praca zdobyła jakieś miejsce lub wyróżnienie, to moja nieobecność = utrata nagrody. Jeśli nie zdobędę żadnego miejsca, to robię sobie wycieczkę do Warszawy na parę chwil. ehh... a taki fajny konkurs. 
Na szczęście nic straconego, wystawa w Krakowie się szykuje :-) Może tematyką będzie pasował tam :-) Tymczasem można zobaczyć go tutaj. 80x80 cm, akryl na płótnie, boki zamalowane, sygnowany jak zawsze w mało widocznym miejscu :-) bo tak lubię :-) 
Dodam tylko, że na żywo prezentuje się bardzo bardzo ciekawie. Natomiast zdjęcie robione komórką o ile ukazuje zbliżone kolory, to rozdzielczość jest tragiczna... aparatem natomiast rozdzielczość jest w porządku, tylko kolory jakby "sprane". Więc pokazuję zdjęcia aparatem, komórką i takie z podkręconym kontrastem. Ta poświata, która się tam wkrada to efekt odbitego światła, tło jest całkowicie czarne. Dobrze, koniec pisania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz